Ze względu na bezpośredniość wspołżycia służącej z domownikami mamy prawo wymagać, aby służąca nie miała żadnych wad organicznych, jak np. niemiłego odoru ciała, plam i wyrzutów, zeza, głuchoty, krotkiego wzroku, lub nie była obciążona dziedzicznie udzielającymi się dolegliwościami.
Został dodany przez: @teskonieczna@teskonieczna
Pochodzi z książki:
Służące do wszystkiego
3 wydania
Służące do wszystkiego
Joanna Kuciel-Frydryszak
7.9/10

Przejmujące losy „białych niewolnic”, kobiet z najniższego szczebla hierarchii służby domowej. Tych, których w przedwojennej Polsce było najwięcej. Zatrudniane przez mieszczaństwo wiejskie dziewczęta...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl