“Zawsze omijała portalowe wiadomości o tak zaskakujących tytułach jak Lekarz zobaczył kobietę z kotem i natychmiast wezwał pogotowie, bo zawsze potem, po kliknięciu na trzydziestą ósmą stronę artykułu, w którym na każdej stronie powtarzano dokładnie to samo, dowiadywała się, że lekarz wezwał karetkę, ponieważ dostał zawału, a kobieta nie miała z tym nic wspólnego, kot zresztą też nie. Ale fakt faktem, tytuł nie kłamał, lekarz rzeczywiście zobaczył kobietę z kotem, rzeczywiście wezwał też pogotowie, a że te dwa fakty nie były ze sobą powiązane, to pryszcz.”