“za pomocą obiektywu fotograficznego nie sposób utrwalić prawdziwej urody: jest zbyt żywa i nieprawidłowa, zbyt zmienna. A może cała rzecz w tym, że prawdziwą urodę odbiera się nie oczyma, lecz jakoś inaczej”
Między wierszami cofa nas do roku 1878 w Japonii. W tym czasie młody rosyjski dyplomata Fandorin próbuje dopaść zabójców wszechwładnego ministra Okubo. Fadorin poznał i pokochał ten kraj. Na każdym kr...