“Za dnia ten las nie robił wielkiego wrażenia. Co innego w nocy czy nad ranem. Na niebie unosiły się ciężkie chmury, wygaszone latarnie, kolejna oznaka dna widocznego w miejskiej kasie, nie oświetlały drogi. W okolicy nie było żadnych zabudowań. Dziewczyna uciekała praktycznie po omacku.”
To miasteczko jest jak przedsionek piekła, Trucizna sączy się do żył każdego, kto tu mieszka Topice, 31 stycznia 1998 roku. Rozdziobana twarz młodej dziewczyny przypomina maskę. Ofiara to córka...