“Wszystkiego wydaje się zbyt mało i ktoś naprawdę kocha i ma dość tego, że mu wszyscy robią na głowę, prawda?”
Powieść Mendozy można czytać jako swoisty antykryminał; autor bawi się literackimi konwencjami, przesysowując i doprowadzając do absurdu założenia gatunku. Pytany, czy jest pisarzem postmodernistyczn...