“...wszystkie nazwy chorób maluczkich brzmiały podobnie, a być może nawet były jedną i tą samą dolegliwością: biedą.”
Profesorowa Szczupaczyńska ma tysiąc spraw na głowie. Musi pamiętać o pulardzie na obiad, nie zapomnieć kupić wina przeciwko cholerze, sprawdzić, czy nowa służąca dobrze wyczyściła srebra. I jednocześ...