“Wiedział, że prędzej czy później któryś wyjdzie spośród drzew na otwartą przestrzeń, półślepy, półgłuchy, z rozdętymi nozdrzami w poszukiwaniu rywala. A oni gładzili lufy swoich remingtonów i browningów, na których osiadał szron.”
Krótkie opowiadania utrzymane w tonacji i klimacie opowiadań z tomu "": o ludziach i zwierzętach zamieszkujących piękną i przeklętą krainę Galicji. Zabawne, ale i melancholijne zarazem. Ilustrowane ob...