“Widzi ustępstwa i przełykanie wściekłości w myśl zasady, że jak się coś psuje, to się to naprawia, a nie wypierdala do kosza, widzi w końcu te wszystkie wspólne święta, urodziny, chrzciny, wesela i komunie, cały ten niezbędno-niepotrzebny łańcuch uśmiechów, alkoholu i żarcia. ”
Wielobarwny i zaskakujący kalejdoskop ludzkich życiorysów Koniec świata za każdym razem wygląda inaczej. Jest pędzącą kulą, błyskiem szkła, pukaniem do drzwi. Czasami nadchodzi w huku. Czasami cic...