“W tym cichym, pozbawionym dźwięków, zapachu i światła domu zasnęli na wiele lat. Trwali, ale to nie było prawdziwe zycie. Teraz dom sie budził i wracało wszystko, co zapomniane.”
Trwają przygotowania do świąt. Na osiedlu położonym na obrzeżach Krakowa lśnią tysiące świateł. Tylko dwa domy stoją ciemne. Przedwojenna willa i niewielki budynek obok niej. Antek Milewski wraca do d...