“W świecie macierzyńskim jest jedna zasada: nigdy nie wierz matce, że jak się umówi, to przyjdzie. Zapewne się nie zjawi bo będzie miała bliskie spotkanie z inhalatorem lub termometrem”
Poznajcie Joannę. To Bareja w spódnicy - w loży szyderców czuje się jak ryba w wodzie. Siedzi z tyłu, ale czujnym okiem skanuje każdą sferę życia. Wykpi, obśmieje, wścieknie się, sama niejedną gafę...