“W miejscach takich jak zoo, fokaria, akwaria, oceanaria, muzea czy - zwłaszcza - galerie sztuki współczesnej Marek zawsze momentalnie robił się senny.”
„Juno” to dowcipna, nieco złośliwa, a zarazem ogromnie smutna opowieść o rodzinie, ambicji, kredytach, śmierci i żałobie oraz o pewnej astronomce z XVII wieku. Na przykładzie jednej całkiem zwyczajn...