“W kraju na nieszczęście zdarza się kilkaset zabójstwo rocznie. Ale jeszcze nie zdarzyło się, aby społeczność wiejska zanikiem sumienia, korupcją, przekupstwem, strachem, paraliżem woli utkała tak szczelną zasłonę milczenia w oku zbrodni.”
W Wigilię Bożego Narodzenia 1976 roku pod kołami dwóch autobusów zginęła kobieta w ciąży, jej mąż i trzynastoletni brat. Morderstwa dokonali członkowie jednej rodziny przy milczącym udziale kilkudzie...