“Virion. Miło mi cię poznać, śliczna upiorzyco. – Jestem cała w błocie. Skąd wiesz, że ładna? – Wszystkieście piękne. A rewanż gdzie? Istota w wodzie westchnęła ciężko. A potem powiedziała – Zmora. Pieszczotliwie Zmorka.”
Virion po raz kolejny staje twarzą w twarz z przeznaczeniem. Przeznaczenie, w osobie Horecha, nie poderżnęło mu jednak gardła, a jedynie zażądało wódki. Stary Szermierz Natchniony zobaczył w młodym u...