“Usiadłam. Musiałam jakoś rozładować ten stres. Dlatego zaczęłam podskakiwać na łóżku, które zaczęło wydawać dwuznaczne dźwięki. - Jeśli moi sąsiedzi pomyślą, że ja tu z tobą. hm. robię dzieci, to cię uduszę gołymi rękami - wysyczał mój przyjaciel.”
Fragment: [...] Wzdrygnęłam się. — Mama? A co tu robisz? Myślałam, że śpisz! — Śpię. Tu, na fotelu. — A jak się domyśliłaś, że... — Córcia, urodziłam cię i wychowałam. Zapomniałaś? — To nie jesteś prz...