“- Tylko od nas samych zależy, jakie będą – odparła jednak kobieta – W końcu nie bez powodu ludzie stają na głowie, żeby wszystko ogarnąć. Chcą czegoś wyjątkowego i zapominają przy tym, że żadna, nawet najbardziej wykwintna, kolacja nie sprawi, że nagle zaczną ze sobą rozmawiać. ”
Patrycja i Martyna planują wigilię w domu na wzgórzu. Chcą spędzić święta w gronie najbliższych. Patrycja jest szefową przyszpitalnego hotelu, gdzie zajmuje się rodzinami chorych. Poznaje tam Erika ...