“– Ty to potrafisz ocenić urodę kobiety z szybkością fotoradaru – zadrwiła bezlitośnie Justyna, a wyraz jej twarzy wyrażał pełną dezaprobatę dla tego, co właśnie usłyszała.
– Ja nie oceniam, a jedynie wyrażam opinię, a poza tym uważam, że nie ma brzydkich kobiet…
– Tylko wina czasem brak – zakpiła Justyna, wchodząc mu w słowo.
– Akurat wino i kobiety, to doskonałe połączenie – zripostował.
– Dodaj do tego śpiew i będziesz miał tercet egzotyczny.”