“- To o czym, kurwa, marzyłeś, kiedy byłeś dzieckiem? O czym marzyłeś? Bram musiał na chwilę zamknąć oczy. - O koniu - powiedział. - Pięknym wierzchowcu o maści czarnej jak smoła. Był młody i narwany, zbyt silny dla młodego chłopaka. Pewnie by mnie zabił, gdybym naprawdę go dostał, ale marzyłem o nim. Dzień i noc. Bez końca. - A ja o mięsie. Mogło być z konia - oznajmił Siren.”
Dwadzieścia lat po tym, jak Księstwo Kuźni Zachodu upadło pod naporem sił Korporacji, zdradzone i opuszczone w decydującej chwili przez sojuszników, jego dawne tereny wciąż pozostają ponurym pasem zi...