“Teraz ludzie byli przekonani, że w tym roku nastąpi koniec świata. Część sądziła też, że w wigilijny wieczór najpewniej narodził się Antychryst. A gdyby jeszcze było mało tajemniczych zbiegów okoliczności, to dodatkowo w styczniu zaczęła płonąć Australia z powodu ogromnej suszy. Wiele osób potraktowało to jako kolejny znak. Zwiastowali nadejście Apokalipsy przy każdej możliwej okazji. Rozprzestrzenienie się po całej planecie zjadliwego nowego wirusa, który zmusił większość państw do zamknięcia granic i ogłoszenia kwarantanny, także nie pomogło.”
Była diablica i niedoszła anielica Wiktoria Biankowska powraca! Minęło dziesięć lat odkąd udało jej się wydostać z Tartaru i ocalić zaświaty, a także swoją miłość przed zniszczeniem. Wszystko ...