Szybowałam nad lasem. Z takiej perspektywy jeszcze nie oglądałam świata. Wirowałam, kręciłam się w powietrzu, podlatywałam bliżej ziemi i znowu wzbijałam się do góry. Zanurzałam się w kłębach chmur. Dotykałam ręką zimnej wody w jeziorze. Zapadałam się w miękkiej poduszce z mchu.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Cień
Cień
Kamila Bryksy
8/10

Ktoś zaplanował, że zniszczy jej życie. Krok po kroku. Dzień po dniu. Kim jest osoba, która podąża za nią jak cień? Malwina Sawicka, miłośniczka dobrej kawy oraz najmniejszych ptaków świata – kolibr...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl