“Szukał mnie. Tym wyznaniem pozostawił w moim sercu zadrę tak małą, że obawiałam się, iż nigdy nie znajdę tak precyzyjnej pęsety, by kiedykolwiek się jej pozbyć.”
Miłość to cichy złodziej. Ukradkiem odbiera to, co nam się należy i zostawia po sobie ziejące pustką dziury, a ich nie da się już niczym załatać. Iga nienawidzi dwóch rzeczy: swojego ojca i czwart...