“Sny umierały, ale koszmar rzeczywistości trwał dalej. Czasami trudno było odróżnić jedno od drugiego, a przeszłość i jej postrzępione wariacje nawiedziały go i we śnie, i na jawie.”
Jedna szybka decyzja… może być jej ostatnią! Minęła już prawie godzina od chwili, gdy samochód się zepsuł. Kilka minut później matka Jacka i jego dwóch sióstr poszła szukać jakiegoś telefonu, by zad...