“Romowie trochę inaczej myślą o czasie. (...) W języku też to widać, mają jedno słowo na "wczoraj" i "jutro": tajsa. Czas dzieje się zawsze w jakimś miejscu, a człowiek nie przywiązuje się za bardzo do miejsc, gdy nigdzie go nie chcą, prawda?”
Trzeci etnokryminał Małgorzaty i Michała Kuźmińskich. W romskiej osadzie na Sądecczyźnie znaleziono martwego chłopczyka o jasnej karnacji i włosach koloru pszenicy. Wkrótce policja odkrywa, że mieszk...