“- Robiłem, jak mówiłeś...Próbowałem motylka...Sam powiedziałeś, że najpierw mam komuś przypierdolić obydwiema rękami, a później twerkować na leżąco.”
Od ponad roku niemal każdej nocy Marię Drzewicką nawiedzają koszmary, w których widzi swoją śmierć. Zaniepokojony jej zdrowiem psychicznym syn nakłania lekarza, aby ten baczniej przyjrzał się terapii...