Re­gi­na z nie­bez­piecz­nym im­pe­tem po­sta­wi­ła cu­kier­nicz­kę na bla­cie. – Sło­dzi pan? – Nie. Le­karz po­wie­dział, że je­że­li dalej będę ko­rzy­stał z cukru, zo­sta­nie mi dzie­sięć lat życia. – A bez niego? – Też dzie­sięć, ale przy­naj­mniej mogę zrzę­dzić na gorz­ką her­ba­tę. Or­ło­wiec skrzy­wił się cierp­ko, na co Re­gi­na od­po­wie­dzia­ła znacz­nie ła­god­niej­szym uśmie­chem. – Nie są­dzi­łam, że ko­mi­sa­rzom wolno za­cho­wać po­czu­cie hu­mo­ru. Nie każą wam go od­da­wać przy awan­sie?
Został dodany przez: @Malwi@Malwi
Pochodzi z książki:
Wilki
Wilki
Grzegorz Wielgus
7.9/10

A furore lupanorum libera nos, Domine. Od furii wilków wybaw nas, Panie. Myśliwy zamordowany we własnym domu, krzyż namalowany krwią i odgryziona dłoń znaleziona na turystycznym szlaku. Komisarz O...

Komentarze

© 2007 - 2025 nakanapie.pl