“Pobiegłam. Schodami na trzecie piętro. – Witaj. Widzę, że znowu cię zaniedbali. Ale nie wiń mnie. Zaraz cię ogolimy, uczeszemy, potem coś poczytamy. Wiesz, dziś miałam zakręcony dzień. I dziś, po raz pierwszy w życiu płaciłam za sen. Wyobrażasz sobie? Ostatnio coraz więcej czasu spędzam, śpiąc. Nie wiem, być może to wpływ tej pracy, być może to przez ciebie.”
Wykreowana w opowiadaniu Macieja Trawnickiego pt. „Wszechświat to najpiękniejsza maszyna” wizja świata opiera się na założeniu, że najważniejsza w życiu jest interakcja z otoczeniem. Kiedy samotny, be...