“Pan Cydzik był niski, grubiutki, miał mało włosów, jakby trochę za dużo białych zębów i zawsze dawał im cukierki. Mama Skloty mówiła, że widocznie musi mieć dobrego protetyka. Sklota co prawda nie wiedziała, co to ten protetyk, ale postanowiła, że kiedyś sama będzie miała równie dobrego.”
Tytułowa Sklota ma sześć lat, wiernych przyjaciół: Matyldę, Papiego i Bubę, młodszą siostrę Tysię, wesołe kitki i energię, o jakiej dorośli mogliby tylko pomarzyć! Nieodłącznym towarzyszem jej arcyzab...