To druga część przygód Skloty i jej przyjaciół. Rezolutna, 6-letnia dziewczynka ma dobre serce, głowę pełną pomysłów i energię, o jakiej dorośli mogą tylko pomarzyć. Tym razem postanawia własnoręcznie...
Tytułowa Sklota ma sześć lat, wiernych przyjaciół: Matyldę, Papiego i Bubę, młodszą siostrę Tysię, wesołe kitki i energię, o jakiej dorośli mogliby tylko pomarzyć! Nieodłącznym towarzyszem jej arcyzab...
To już trzecia część przygód Skloty i jej przyjaciół. Rezolutna, 6-letnia dziewczynka ma dobre serce, głowę pełną pomysłów i energię, o jakiej dorośli mogą tylko pomarzyć. Tym razem postanawia spełnić...
Nowe opowiadania Agnieszki Gadzińskiej to napisane lekkim piórem humorystyczne historie z pogranicza świata realnego i fantastyki. W tym niezwykłym zbiorze zapracowana Wróżka Zębuszka sama traci ząb, ...
Zula i Jędrek wyjeżdżają nad morze do dziadków, którzy prowadzą pensjonat Pod Wesołym Naleśnikiem. Nie przypuszczają, że zwyczajne wakacje zamienią się w wielką przygodę. Okazuje się bowiem, że Naleśn...
Zaskakująca opowieść z dreszczykiem. Martyna wraz z przyjaciółmi spędza ferie u babci Dobrochny. Ekscentryczna starsza pani dopiero co przejęła księgarnię, a już organizuje spotkanie ze słynną Honorat...
Tadzik i Stefan to przyjaciele na śmierć i życie. Na co dzień budują bazy, grają w piłkę, opowiadają sobie historie o duchach i dzielą się kanapkami. Kłopoty pojawiają się jednak, kiedy trzeba się baw...
Kategoria wiekowa: 5 – 8 Lusia chodzi do przedszkola, lubi bawić się klockami lego, a od swojej starszej już siostry oczekuje opieki w postaci robienia kanapek i zapięcia guzików. Tymczasem Pola nie r...
Sklota znowu rozrabia! A Matylda dzielnie pomaga przyjaciółce w rozwiązywaniu kłopotów, których jest co niemiara! Pani w szkole straszy diagnozą, Kaktus okazuje się ofiarą zdrowego trybu życia, a wpus...
Leonia chciałaby być lubiana w szkole. Jedyną szansą na zyskanie popularności jest zaprzyjaźnienie się z najfajniejszą dziewczyną w klasie – Malwiną. Tylko jak zdobyć sympatię kogoś, kto nie lubi pizz...
- Czy ma pani kompleksy?
Uśmiech znikł z twarzy pani Marceliny.
- Nie, moje dziecko, absolutnie nie mam!- odparła z dziwną miną i poprawiła wysoki siwy kok.(...)
Sklota nie zamierzała tracić czasu- trzeba poszukać gdzie indziej. Wzięła Matyldę za rękę.
- To wielka szkoda- powiedziała z żalem- Powinna je pani mieć!
I wyszły ze sklepu.
“Pan Cydzik był niski, grubiutki, miał mało włosów, jakby trochę za dużo białych zębów i zawsze dawał im cukierki. Mama Skloty mówiła, że widocznie musi mieć dobrego protetyka. Sklota co prawda nie wiedziała, co to ten protetyk, ale postanowiła, że kiedyś sama będzie miała równie dobrego.”
“- Masz jakiś kompleks?- spytała Sklota.
Matylda zamyśliła się głęboko.
- W łazience jest pumeks do pięt, ale kompleksa to raczej nie mam- powiedziała w końcu.”
“Sklota była bardzo nieszczęśliwa. To musi być coś fantastycznego ten kompleks- każda dziewczyna go ma, mama nawet więcej niż jeden i jeszcze nie chce się podzielić. Trzeba go koniecznie zdobyć.”