“On już się wybiera na tamten świat. On nie może sobie zrobić nawet herbaty. On nie może stać ani siedzieć. On może tylko leżeć i zastanawiać się, kiedy nastąpi koniec tych męczarni. On ma pretensje do losu, żony i dziecka, że oni przeżyją, a on nie.”
Nie sztuką jest zatrzymać upływ czasu. Sztuką jest wyluzować w każdym wieku. Katarzyna Grochola, dorastające dzieci i nadopiekuńcze matki. Uzdrawiająca opowieść o dystansie, którego wszyscy potrze...