“Oddałem mocz. Honorowo, w pozycji wyprostowanej, jak do hymnu. Wolną ręką wzmocniłem się - podbudowany ścianą, ciurkałem wieki całe, sztywny w stawach kolanowych, pozostając złamasem w innym rejonie. Fiucina w lustrzanych kafelkach, interes przypominał lewe interesy. W ręku został mi jeno lejek, dzióbek konewki albo inny przedmiot nieużytku domowego. Fiucina finito.”
(Wydanie I, Wydawnictwo W.A.B., Warszawa, 2020) "Tkanki miękkie" - to nowa powieść autorki głośnej i znakomicie przyjętej przez krytykę „Krótkiej wymiany ognia”. Leczenie jak kochanie, to nie są ste...