“- No nareszcie! - wykrzyknęła na nasz widok.- Czekałam na was od wieków! - Nie postarzałaś się aż tak bardzo w tym czasie — drażnił się Kamil. [...]”
Nazywam się Karina Wilga, przyjaciele mówią mi Kara, i mam 27 lat. Jest rok 2052, a zmiany klimatyczne widać już gołym okiem. Dosłownie można je odczuć na własnej skórze. Nie stało się to oczywiśc...