“– No dobrze, próbowałem z paroma kobietami, jednak niewiele z tego wychodziło – przyznał z oporami. – Teraz wydaje mi się, że byłem trochę pogubiony w życiu. Może nadal jestem ? Poza tym jako kryminalny nie ułatwiam sprawy sobie ani potencjalnej partnerce. Sama wiesz, jak nasza robota wygląda: telefony w nocy, późne powroty, nocne szlajanie się po podejrzanych melinach i lokalach o marnej reputacji. Potem leczenie stresu butelką wódki z kolegami z wydziału. Pokaż mi normalną kobietę, która wytrzyma taką jazdę. ”
Jakie tajemnice kryje przykościelny sad? Komisarz Marcin Zakrzewski zostaje w środku nocy wezwany do brutalnego morderstwa na jednym z osiedli na obrzeżach Wrocławia. Podczas pościgu za zabójcą słyszy...