“Nitka połączenia, jak niewidzialna pępowina, którą związane jesteśmy z całym tym łypiącym na nas z poblakłych zdjęć towarzystwem.”
Czasami największą zemstą jest po prostu przeżyć. Na własnych zasadach, wbrew trudnościom, nie pytając o zgodę. Czasem, jak w przypadku Dzidki, nadejście vendetty poprzedza desperacki krzyk: Ludzieee...