“Nikt nie zrozumie, jak bardzo cierpi matka, która straciła dziecko. Pustka, jaką odczuwała, była ogromna, jakby ktoś wyrwał serce z jej piersi.”
Od tragicznych wydarzeń, których komisarz Lena Rudnicka była spiritus movens, minęło kilka miesięcy. W konsekwencji została karnie przeniesiona do Białych Brzegów, gdzie szybko się przekonała, że na ...