(..) Nienawidzę go, kiedy przywołuje swoją siostrę, depresję, zarzuca szare sieci jak pajęczynę na moje jestestwo, więzi i rani, ale kocham go, kiedy otwiera mi oczy na kolory, każe wziąć do ręki pędzel i na barwnej od tysiąca prób palecie spróbować innych pomysłów. I tworzy, czy to stukając w klawisze komputera, czy malując smugami barw swoją historię. Żyję z ChAD...
Został dodany przez: @sylwiacegiela@sylwiacegiela
Pochodzi z książki:
Wpadki zdiagnozowanej wariatki cz. I Czadowe życie
Wpadki zdiagnozowanej wariatki cz. I Czadowe życie
Monika Luna
8.8/10

Choroba nie zawsze jest wyrokiem Czasami bywa tak źle, że nie chce się żyć. Codziennie obowiązki przytłaczają, najprostsze czynności stają się przeszkodą nie do pokonania. A potem nagle znów robi si...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl