Niebo we Wrocławiu najczęściej przypominało pomarańczową zupę złożoną z gęstych chmur, smogu i poświaty ulicznych latarni. Natomiast tutaj firmament przypominał czarny atłas upstrzony milionami błyszczących szpilek.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Tylko jeden dzień
Tylko jeden dzień
Karolina Kaszub
8.6/10

Wyobraź sobie - jesteś panią prezes, twoja firma odnosi sukcesy, a mężczyźni jedzą ci z ręki, spełniając każde życzenie. Wszystko idzie jak po maśle. Aż tu nagle z konta znika półtora miliona. Bez os...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl