“Nazwanie estetą człowieka, który obdzierał ze skóry innych ludzi, zakrawało nie tyle na ironię, ile na grubą przesadę.”
Czy coś łączy potworne znalezisko z wiedeńskiej plaży i ludzką skórę wyłowioną przed laty w Krakowie? Koniec lata. Na Gänsehäufel, plaży nad Dunajem, odpoczywają całe rodziny. Kąpiący się młod...