“Nawet ci, którzy czują się bezdomni, momentami odkrywają, że też mają jakiś dom, miejsce w którym pewnego dnia chcieliby zostać pogrzebani. A wiesz, gdzie ja chciałbym być pochowany, Bellman? W parku przed Budynkiem Policji. Nie dlatego, że kocham policję albo że jestem gorącym zwolennikiem tego, co się nazywa duchem firmy.(...) Ale policja to jedyne co mam. To jest moje plemię.”
Po rozwiązaniu sprawy Bałwana, która dotknęła w tak koszmarny sposób najbliższych Harry'ego, komisarz Hole porzuca pracę i wyjeżdża do Hongkongu. Stacza się na dno, żyjąc z dnia na dzień, szukając zap...