“Myślałam, że rodząc dziecko, przysłużę się światu. Myślałam, że w ten sposób przyczynię się do jego wzrostu i uczynię go lepszym. Tymczasem narodziny syna tak ograniczyły mój własny świat, ze byłam w stanie myśleć tylko o tym wrzeszczącym niemowlęciu.”
Podczas porządków w domu rodzinnym Beth Walsh znajduje ukryty dziennik dawno zmarłej matki. Nie może wyjść z szoku. Okazuje się, że kobieta wcale nie zginęła w wypadku samochodowym, jak myślały jej d...