“ Musiała odwrócić wzrok, bo teraz już wiedziała, że go kocha, a to wiele zmieniało. Wcześniej coś ją do niego zwabiło, jakby był wielkim, ciemnym magnesem przyciągającym powoli ją, gwóźdź, z drugiego końca wielkiej sali. I oto dotarła do celu, z cichym, niemal niedostrzegalnym kliknięciem. Była tu i kochała go.”
„Napisana z humorem powieść o odwadze i trudnych wyborach w tak zwanym zwyczajnym życiu”. – Alice Munro Isabelle i Amy są pod wieloma względami jak każda matka i jej szesnastoletnia córka – mieszank...