Musiał mieć świadomość, że przylgnie do niej łatka matki mordercy. Że będą ją wytykać palcami na ulicy.
Bo zawsze winna jest matka. Szczególnie jeśli to matka potwora.
Został dodany przez: @maciejek7@maciejek7
Pochodzi z książki:
Skrzep
Skrzep
Robert Małecki
7.8/10
Cykl: Bernard Gross, tom 5

Pewne poszlaki widzą tylko ci, którzy stracili ukochanych Mąż i ojciec, Michał Arłak, brutalnie zamordowawszy żonę i córkę, wiesza się w przydomowej szopie. U jego stóp leży drewniany młotek ubroc...

Komentarze

© 2007 - 2025 nakanapie.pl