“Moje czarne jak węgiel oczy wyszły ci na spotkanie poprzez proch, by spocząć na tobie pewnie jak w objęciach kochanka”
Czy odnajdzie wolność ten, kto zgubił się w więzieniu własnego umysłu? Na brzeg pewnego tajemniczego miasta przypływają szalupy pełne uciekinierów. Jednym z nich jest mężczyzna, który za sprawą niep...