Młodszy z Jankesów był figlarny i psotny niczym schłodzony szampan, podczas gdy Hubert Jankes przypominał jej najlepszy rocznik wytrawnego wina, które sączy się ze spokojem, wyczuwając wszystkie cierpkie nuty na języku.
Został dodany przez: @sylwiacegiela@sylwiacegiela
Pochodzi z książki:
Świąteczna narzeczona
Świąteczna narzeczona
Paulina Kozłowska
7.7/10

Wyszeptane w biegu, zapisane w śniegu, wycałowane pod jemiołą… Właściciel wydawnictwa Jankes – Hubert, jest lekkoduchem i kawalerem, który ani myśli szukać sobie narzeczonej. Kiedy przed świętami po...

Komentarze

© 2007 - 2024 nakanapie.pl