“Mimo wszystko miłość - Anna zawahała się - jest konieczna. Trudno wtedy zachować trzeźwy umysł, to prawda. Jednak wyrzec się jej znaczy zrezygnować z życia. Lepiej być bezbronnym i trwać w ślepym zachwycie, ale żyć.”
Anna… Pojawiła się tak nagle, przypadkiem. Przypadkiem?! W Moskwie przypadek powinien otrzymać zupełnie inną definicję. Słuchałem Okudżawy i w tle ciągle słyszałem jej mocny, harmonijny głos. Odtwarza...