Miłosz był tu kilka dni, akurat kończyłem "Smagłą swobodę". "Pan coś pisze ?" - pyta, więc czytam mu jeden z traktatów. On mówi: "To jest ciekawe, ale po co pan tak te słowa przestawia ? Przecież można te słowa powiedzieć, ot tak, po prostu". A ja sobie wtedy pomyślałem: "On nie ma pojęcia, co to jest langage". Wie pan, to był świetny poeta, arcykulturalny pisarz, ale na pewnych rzeczach się nie znał.
Został dodany przez: @Vernau@Vernau
Pochodzi z książki:
Nam wieczna w polszczyźnie rozróba!
Nam wieczna w polszczyźnie rozróba!
Piotr Marecki

Ostatnie słowo należy do autora [...] nie wolno zapominać, że jestem, nie powiem: niewolnikiem, ale na pewno jestem mocno związany z moim dzieciństwem, religią katolicką, z moim domem i matką, która...

Komentarze

© 2007 - 2025 nakanapie.pl