“Miałam nadzieję, że śmierć już sobie poszła. Może odsypia? Wojny, zabójstwa, głód - to musiała być dla śmierci pracowita noc. ”
Czwarte sikanie Bożenki Kowalskiej przerywało ciszę każdego poranka. Punktualnie o piątej. Latem, gdy personel domu spokojnej starości zostawiał na noc otwarte okna, czwarte sikanie Bożenki Kowalskie...