“Matki chyba nigdy tak naprawdę nie zasypiają, jakby wraz z narodzinami dziecka przechodziły w stan wiecznego czuwania.”
Pięć minut, tak niewiele, a wystarczyło, żebym straciła wszystko: idealnie poukładane życie, szczęśliwe małżeństwo, córkę. Na bałtyckiej plaży, w środku lata, ginie dwuletnia Marysia. Wszystko wsk...