“Lecz gdy Julek zaczął pisać wiersze, z tej bani poezji, która rozbiła się wtedy nad ich głowami, w nią także wnikać poczęły opętania, droga poetycka stała się również i jej udziałem.”
Powiedziała kiedyś, że książka o jej życiu powinna być zatytułowana Tam, gdzie nie ma uczuć. Ciągle była ich spragniona. Ale nie umarła z miłości ani do obłąkanej matki, ani do obu mężów, może jedynie...