“- Ładne nie to, co ładne, ale to, co się komu podoba - skwitowała starsza dama z taką miną, jakby odkryła ślady życia na Marsie. - Jeśli odchody nazwiemy fiołkami, nie będzie to oznaczać, ze nagle zaczną anielsko pachnieć, nieprawdaż?”
Kiedy Agata Śródka, „panna z odzysku” - restauratorka i celebrytka, postanawia założyć winnicę w gościnieckim pałacu, nie spodziewa się, że ta przygoda zaprowadzi ją w sam środek morderczej intrygi, ...