“Kompleks jest jak bezwładna masa ołowiu, która zwala się na nasz rozum i przytłacza otwartą analizę i zdrowie, kartezjańskie myślenie. Jest jak walec, który przewala się po naszym umyśle i to on w dużej mierze decyduje o naszym zachowaniu.”
Do odważnych świat należy! W PRL-u każdy, komu udało się zdobyć paszport, wyjeżdżał z kraju, by szukać szczęścia za granicą. Marek Wiącek nie jest wyjątkiem. Sam wyjazd to jednak tylko niewielka czę...