“Kiedy wyszedł, wziąłem zapalniczkę i patrzyłem, jak ogień pożera moje winy spisane na papierze. Gdy ostatnie słowa zabrał żar, wziąłem gdyby sznur ze ściany w stodole ojca.”
Upalne lato. Z nieba leje się żar. Tego dnia, gdy Lena wyznaje miłość Rafałowi, on popełnia samobójstwo. Ponad dwadzieścia lat później podobny dramat przeżywa jej syn. Jego dziewczyna odbiera sobie ż...